Customowy alert!

 Hejka! 

Witam w nowym poście :P Nie mogłam się doczekać, odkąd zaczęłam go tworzyć, żeby móc zaprezentować tutaj najnowszego customa! Zalegał mi w stanie body od ponad pół roku, także cieszę się, że w końcu zyskał nowe życie ^^

Daaawno temu pomalowałam go brązową bazą i zaczęłam cieniować na gniadego z jabłkami. Potem projekt stanął i tak stał, i stał, i stał... Aż do środy. Siedziałam i patrzyłam na swoje bodziaki, aż w końcu stwierdziłam, że czas się wziąć za jakiegoś z nich. Padło na Alerta ;D Wyszorowałam go porządnie i uznałam, że ta brązowa baza wcale nie jest taka zła, więc położyłam jeszcze parę jej warstw i zaczęło się! 

Położyłam pierwszą warstwę cieni i przestało być tak kolorowo. Werniks mi napluł, a ten mały gnojek jeszcze wypadł mi z ręki xD Potem niewiele myśląc poszłam go umyć, licząc na to, że zmyję tą warstwę lakieru, ale domyślacie się pewnie, że niewiele dobrego z tego wyniknęło. 

._.

Jak już sobie od niego odpoczęłam, następnego dnia ruszyliśmy dalej. W tym momencie jestem z siebie dumna, bo gdyby to się zdarzyło może pół roku temu, nie wiem czy tak szybko bym do niego wróciła (i czy w ogóle xD). Po tej akcji wcale nie wygląda lepiej, jego powierzchnia jest w niektórych miejscach dość chropowata, a nie gładziutka jak pupa niemowlaka, ale cóż :') 

W trakcie pracy, i z tego akurat się cieszę, pojawił się pomysł, aby zamiast gniadoszka z jabłkami, zrobić srokacza. 

Przypomina Wam coś jego odmiana na łbie? Robiona była z tej samej refki, co ta na głowie Karino aka Orkana :P Alert dostał jednak również łaty na ciele. 

Chłopak nie wygląda wcale tak źle. Cienie widać, z daleka można powiedzieć, że jest nawet dobrze :P

Jego kopytka akurat nie podobają mi się tak bardzo jak u ostatniego customa - Appasionaty. Mają mniej detali, no i kolor tych jaśniejszych jest nieco nienaturalny. 

Nie zapomniałam tym razem o żadnych detalach, kasztany - pomalowane, końcówki uszu - czarne, strzałki - są. 

Oczy ogierka też w zasadzie mogłyby wyglądać inaczej, ale z daleka nie widać ;P

Coś słabo mi ten opis idzie, ale samą ocenę modelu chciałabym zostawić Wam, dlatego tak tylko napomykam co jest na modelu zrobione ;) 

I wreszcie, jeśli chodzi o moją opinię, nie jestem z siebie jakoś szczególnie dumna, ale uważam, że ma chłopak swój urok, a poza tym zdecydowanie lepiej wygląda w tym wydaniu, niż jako body :') 

Co o nim sądzicie? Dajcie znać! 

Do następnego!