Klacz szetlandzka Schleich exclusive

 Hej Kochani! 

Witam Was w pierwszym grudniowym poście ^^ Jutro Mikołajki, pojawią się u Was jakieś modelowe nowości? Do mnie przybędzie koń Collecta Deluxe, ale więcej nie zdradzę :D

Tematem dzisiejszego wpisu jest, jak już wiadomo po tytule, wycofana klacz szetlandzka Schleich w malowaniu exclusive. Kobyłka przyjechała do mnie z wymiany pod koniec sierpnia, ale dopiero doczekała się posta D:


Otrzymała imię Zumba, jakoś tak do niej pasuje :D Jest maści izabelowatej (nie sądzę, że to jasny kasztan, ale jeśli się mylę, to proszę poprawcie mnie, bo ja mam problem z rozróżnianiem tych dwóch maści :P), przedstawiona została w kłusie. Ogon i grzywa luźno powiewają w takt chodu. 


Wykonanie maści pozostawia trochę do życzenia, poza tym kobyłka jest lekko zmęczona życiem, w dalszym ciągu jednak nadrabia realizmem rzeźby. Kto chociaż raz w życiu widział szetlanda, ten wie, jakie to są kluseczki, z grubą, puchatą sierścią, którą posiada również ten model. 


Klacz cechuje się dosyć szerokim pyskiem i rozdętymi nozdrzami. Detal na plus! 


Piękny okrągły zadek :3 Widać też, że nawet na podniesionym kopytku nie ma strzałek, ale cóż, nie można mieć wszystkiego.

Poniżej reszta fotek: 




Ufff, w tym tygodniu skończyłam pisać próbne egzaminy. Nie wyszło najgorzej, jestem bardzo ciekawa wyników. 

Oprócz tego, udało mi się wybrać na zdjęcia! Co prawda pstryknęłam tylko dwa, ale zawsze coś :P


Kurczę, postaram się wrzucić Wam kolejny post za tydzień :') Wolicie opis Peptoboonsmala czy siodła bezterlicowego, które powstało już jakiś czas temu? 

Do następnego! 

Komentarze

  1. Śliczna kucyna! Przypomina mi trochę Miętę tymi gęstymi włosami. Ja z chęcią poznam twoje zdanie na temat Pepuna.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! W takim razie obfocę Pepciaka jak tylko będę miała czas!
      Pozdrawiam ^^

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty