Zestaw do lonżowania

Hejka!

Ostatnio tak chodziło mi po głowie, żeby wykonać coś innego niż zwykle, padło na zestaw do lonżowania i myślę, że wyszedł całkiem okej!



Najpierw do ogłowia. Tak, ogłowie, nie kawecan. Na zdjęciu wzorcowym koń miał zwykłe ogłowie, więc pomyślałam, że też tak zrobię.


Regulacja jest, staram się ją teraz dodawać. Regulowany jest nachrapnik, pasek policzkowy (tylko jeden) i podgardle. Sprzączki nieco odstają, ale co mi tam ;)


Pas do lonżowania posiada osiem kółeczek, przez które mogą przejść wypinacze. Popręg malutki i króciutki, bo pas wyszedł długi, i zapinany z każdej strony na jedną przystułę.



Wypinacze zrobiłam z białej muliny. Chciałam z czarnej, ale musiałabym iść do pasmanterii, a leń przykleił mnie do krzesła ;)



Można je odczepić z każdej strony od wędzidła, ponieważ są na haczyku. Z tyłu łączą się w "powłoce" ze skóry.


Lonża też zrobiona z białej muliny, posiada haczyk, aby można ją było przyczepić.




Bat jest także z białej muliny :) Lekko postrzępiony na końcu. Trzyma się na druciku.



Jedyne, co mi w tym zestawie nie gra, to zestawienie dwóch kolorów sprzączek i elementów :(

I jeszcze zdjęcia Amelii i Berlinka :)



Do napisania!

Komentarze

  1. Aaa, wyobraziłam sobie konia strzelajacego z zadu i łamiącego sobie żuchwę przez te wodze Pessoa! X.X
    Wracając na ziemię ;-) całkiem ambitny projekt sobie wybrałaś. Wykonanie moim zdaniem niezłe, najlepszy jest pas przezkonny. Gratuluję i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, nie, moja wyobraźnia też zaczęła pracować o.o
      Dziękuję bardzo i pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty