Co u mnie słychać?

Hejcia!

Dzisiaj wróciłam z obozu konnego, fotki czterokopytnym porobiłam to i pokazać bym je chciała! Niedługo wracamy do zwykłych postów, a teraz bez zbędnego przedłużania, zapraszam!

Wacek :P
A w tle Niko

Sezam

Dormin

 Nie wiem dlaczego, ale na tym zdjęciu Wacek przypomina mi Ruffian, a Wam?

Wszystkie zdjęcia poplątały mi się przy przesyłaniu, dlatego tak chaotycznie to wyszło. Na większości zdjęciach jestem ja na Wacku, ale są też inne konie.


Ja Largo - w skrócie Largo :)

Aro

Sali







                                  Drążki...








         Zbyt wyciągnęłam ręce do przodu :/





             Tutaj próba zagalopowania :P

Jeśli kogoś to interesuje to z niewymienionych koni były jeszcze: Bona, E-mar, Nikita, Korrida, Skalmar, Pinia i to chyba wszystkie :P  Jak mi się przypomni to dopiszę ;)

Trochę głupio, że nie są one zbyt urozmaicone, do tego doskonale widać wszystkie moje błędy, ale Wacek jest dość trudnym koniem.

Mam nadzieję, że dotarliście do końca tych zdjęć i do następnego!

PS Jazda w zastępie była dla mnie nowością :o Zazwyczaj jeżdżę w odstępach.

Komentarze

  1. Miło, że już wróciłaś.^^ Zdjęcia ładne, koniki też urocze, a błędami się nie przejmuj. Każdy je robi, z czasem coraz mniej. Czekam na modelowe posty i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dormin ma przeuroczy pyszczek *.* jaki jest z charakteru? Przeszło mi przez myśl, że jego imię może pochodzić od hiszpańskiego słowa Dormir, czyli spać/drzemać :D...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt, jest uroczy <3 Jest ciut leniwy, uwielbia sobie skracać ;)
      Pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty