Nowy cukiereczek w kolekcji!

 Cześć! 

Dzisiaj jestem tutaj z opisem Candy, małego osiołka, którego całkiem spontanicznie kupiłam i urzekła mnie zdecydowanie! 

Wybaczcie, że zdjęcia są jakoś tak w dziwnej kolejności, nie kontroluję za bardzo tego jak one się tutaj wstawiają. Postaram się jeszcze nad tym "popracować".

Tymczasem przejdźmy do opisu! 

Osiołek jest samiczką, stąd jej imię - Candy, które na instagramie zaproponowała Nathing (z bloga Apple Angels Rancho, ale nowy blogger nadal ma jakiś minusy albo ja nie umiem wstawiać linków :P) i bardzo mi się spodobało! 

Posiada ciemniejszą niż reszta ciała grzywę, a na grzbiecie coś w rodzaju pręgi w kształcie litery T. 


Na jej drobniutkich kopytkach widać jakieś tam mizerne strzałki :P


Uszy ośliczki są tak śmiesznie rozłożone, a ona sama sprawia wrażenie zaciekawionej, a może lekko ogłupiałej sytuacją, na którą patrzy. Taka moja interpretacja jej wyrazu pyska ;D


Głowa jest mała, bujnie obrośnięta sierścią, tak jak całe ciało Candy, jedynie w okolicach nozdrzy nie ma jej tyle. 


Oczy są duże, jak u wszystkich modeli Schleich. 


Mi się "młoda" bardzo spodobała, miała już parę fot na dioramie, którą muszę Wam koniecznie pokazać w nadchodzących postach! 


A Wy co o niej sądzicie? 

Do napisania! 

Komentarze

  1. Bardzo ładna! Zawsze chciałam osły ze schleicha, lecz konie wygrywały. Teraz, kiedy kupuje również krowy staram się szerzej patrzeć i może w końcu do mnie trafią.
    Czekam na opis diorami i następne zaległe posty.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Może w końcu uda się upolować, mnie osobiście urzekł pyszczek tego cukiereczka :3
      Pozdrawiam!

      Usuń
  2. Ooo, przypomniałaś mi, jak ja się cieszyłam, kiedy Mama mi ją przyniosła! U mnie właściwie nie wiem, jak się nazywa :'). Ja razem z nią mam jej mamę i bardzo je obie lubię :).
    Pozdrawiam :)
    PS. Candy to cukiereczek… czy tytuł posta i imię małej mają ze sobą coś wspólnego? ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie małe cudo z niej :D
      Tak, bawię się ostatnio tytułami i wymyślam jakieś adekwatne do imienia konia, tak było np. z Saturnem czy Armagedonem kilka postów wcześniej :)
      Pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty