Fotki modeli #2

Hej!

Dzisiaj druga część fotek modeli, jak już wiecie do każdego konia dołączam krótki opis i moją ocenę.

Pojawił się całą rodzinką, ale z uwagi na to, że klacz i źrebię mało przypominały konie ;), został u mnie sam.

Bardzo duży plus za pozę, niezmiernie mi się podoba. Nie ma też przykrótkawych nóżek jak klacz. Bujna grzywa opada mu na obie strony szyji. "Podpiera" się ogonem, tak jak inne modele w tej pozie.

Moja ocena: 10\10

Z tej strony prezentuje się nawet dobrze, ale z drugiej "to coś" przestaje mi przypominać konia. Ma wtedy dziwnie wygiętą nogę i wygląda tak łyso z grzywą przerzuconą na inną stronę.

Do tego ma zaplecione warkoczyki na ogonie, foty nie daję, które nie są w realu możliwe, zważywszy na to, że przy nasadzie ogona konie mają krótsze włosy.

Moja ocena: 7\10

Była matka, to jest i źrebak! Który chyba łamie sobie nogę :/ Na to raczej każdy zwrócił uwagę.

Wygląda mi na takiego ciekawskiego źrebola, który właśnie biegnie za mamą.

Moja ocena: 8\10

 Nie mogłam się doczekać, żeby wreszcie dołączył do mojego stadka. I zaskoczył mnie, pozytywnie. Bardzo przypomina mi szetlanda ze stajni, w której jeżdżę, dlatego dumnie nosi jego imię - Specjal ;)

Naprawdę, podoba mi się w 100%, nie będę doszukiwać się błędów anatomicznych, bo chyba ma ich mało.

Moja ocena: 10\10

Mój pierwszy, i jak na razie ostatni model z Collecty. Jest mega. Niestety, musiałam dorobić mu filcową podstawkę pod nogę, bo się przewracał.

Zarzucę mu tylko malowanie grzywy w "paski".

Moja ocena: 9\10

Przybył do mnie z kolegą Kronosem. Podoba mi się jego postawa. Taki dumny ogier :) Przyczepię się co do malowania - błyszczący koń i matowa grzywa.

Są lekkie problemy z założeniem ogłowia przez bujną grzywkę przerzuconą na jedną stronę głowy.

Moja ocena: 9\10

Z powyższym kolegą do mnie przygalopował i zostanie ;)  Bardzo mi się podoba, chociaż jak zwykle Schleich zepsuło maść jabłkowitą.

Ten pysio <3 Wygląda mi na skupionego konia rekreacyjnego ;)

Moja ocena: 9\10

Klacz jest raczej niezbyt poprawna anatomią,ale bardzo ją lubię, przypomina mi jedną pokraczkę ze stajni ;) Jej maść, nie wiem, nie jest zła, ale jakoś szczególna też nie.

Moja ocena: 7\10

O wiele bardziej podoba mi się źrebię, przez maść, pozę itd. To jest taka żywa, ciekawska klaczka w moim mniemaniu.

Moja ocena: 10\10

I tak kończymy posta, niedługo już na pewno będzie kolejny, zapraszma do zakładki "Nasze konie", uzupełniłam zdjęcia.

Do napisania!