Zaległe foty

Siemka ;)!

Pewnie myślicie sobie, że ja na głowę upadłam, codziennie posty?! No cóż, póki co na tyle lubię mojego bloga i mam tyle tematów do opisania, że posty codziennie to jedyne wyjście z tej sytuacji :')

                                   ~ ~ ~

Jak głosi tytuł posta, dzisiaj zaległe foty, z ferii, kiedy jeszcze nie miałam bloga. Śniegu na nich brak, doświadczonym fotografem też nie byłam więc są jeszcze gorsze niż moje teraz :P Ale zapraszam do obejrzenia.

Zabrałam ze sobą tylko Mistrala, więc to on jest na wszystkich fotach.

                    Agatę też zabrałam :)

 Było to moje własnoręczne siodło i ogłowie, które oddałam kuzynowi (żałuję ;))

 Tutaj prawie identyczne zdjęcie, kto znajdzie różnicę ;)?

I to przepraszam, ale wyszło rozmazane :(

                                    ~ ~ ~

Wklejam tutaj więcej fot ogłowia i siodła, które miał na sobie Mistral, robione z lampą błyskową, bo jak już mówiłam, nie miałam wtedy bloga i zależało mi tylko na uwiecznieniu tej chwili :P

                    To zdjęcie wyszło źle...

A tutaj na chwilę wsiadła Natalia, żeby wypróbować nowe siodełko.

                                     ~ ~ ~

Wczoraj usiadłam też na chwilę, żeby zrobić nowy czaprak, miał mieć kształt łezki, sami oceńcie, czy wyszedł :)

Nie zapinałam popręgu, bo moje siodła ze Schleicha są na granicy wytrzymałości, a nie chcę, żeby się zepsuły.

Wydaje mi się, że ten kolor bardzo pasuje do Protona ;)

                                    ~ ~ ~

Pisałam wcześniej, że jedzie do mnie model, nikt z Was nie próbował zgadywać, więc wkleję jeszcze raz to zdjęcie,może zgadniecie?

Do następnego posta!