Coś

Hejoszki!

Totalnie nie wiedziałam, o czym napisać ten post. Ale jest, na szczęście.

                                    ~ ~ ~

Mój nowy twór, czyli ochraniacze transportowe. Prezentuje klacz lipicańska Iskra.
 Wiem, że nie są najlepszej jakości, ani że ja jestem jakimś szczególnym mistrzem jednak mi się podobają i to mi wystarcza.
 Oczywiście będę doskonalić swoje akcesoria :D
 Lubię to poniższe zdjęcie. A właśnie, co do fotek, na razie nie mam możliwości skorzystania z aparatu :(
 Ochraniacze są z ściereczki z mikrofibry, jeśli kogoś to ciekawi. Podklejone są miękką pianką. Zapięcia są zrobione z rzepów.

                                  ~ ~ ~

Nie mam pojęcia o czym jeszcze pisać, nastepną notkę postaram dodać się jutro lub pojutrze. Będzie ona najprawdopodobniej drugą częścią fotek modeli, ale może tego samego dnia dodam fotki z jazdy dziewczyn.

 Do następnego posta!

Komentarze

Popularne posty