Moje akcesoria - 2020

Hejoszki!

Dzisiaj już zaplanowany wpis, czyli o moich wszystkich akcesoriach. Na wstępie zaznaczę, że niektóre były robione lata temu, część tu pokazywana, a część nie, niektóre robiłam tylko dla siebie, skupiając się na funkjonalności, a nie wyglądzie, ale myślę, że fajnie jest sobie takie małe pierdółki poprzypominać :D  Zapraszam do oglądania zdjęć!

Pierwszymi rzeczami będą przeszkody crossowe. Jakoś się one nazywały, ale na ten moment wyleciało mi z głowy. Oby się sprawdziły w plenerze!


Jak wszystko, to wszystko - gąbeczka do mycia pyska lub odbytu...

... i ściereczka do nabłyszczania sierści.


Palcaty. Były przydatne :P


Smycz dla psa ;)


To było pokazywane jakiś czas temu. Prezenterka na araba :)


Teraz szał kantarkowy:



To halter.




Tutaj moje piękne modelki prezentują cordea (:


Tutaj sporo derek, niektóre niedokończone:










Stare siodło, z którym usiłowałam coś ruszyć i powstały bordowe strzemiona. Cóż.


Ochraniacze i "owijki":


Sprzęcior do lonżowania, czyli baty...


... lonże...


... i ogłowie bez wodzy do lonżowania (na zdjęciu, które było moim wzorem, koń miał ogłowie, także u mnie też jest).


Ogłowie westernowe, stare jak nie wiem :D


Ochraniacze transportowe, chyba sprzed roku ;)


Apokalipsa czapraków ;D chyba we wszystkich kolorach.


Tutaj ciąg dalszy derek:



I ciąg dalszy sprzętu do lonżowania. Z lekka zepsuty pas do lonżowania i wypinacze. Może gdybym się przyłożyła to bym to naprawiła, ale... Nie teraz X)


Torebeczka smaczków...


Rozeta. Ta za pierwsze miejsce gdzieś się zapodziała.


Moskitiery na pysk (ta pierwsza zdecydowanie słabszej jakości xD):


A tutaj moje przeszkody:

Crossowa




Nie uwzględniałam tu akcesorii Schleich. Tylko moje własnoręczne. Coś się szczególnie spodobało ;)?

Nadal czekam na Wasze propozycje, co mogłabym zorganizować z okazji urodzin bloga, chciałabym, żeby było to coś wyjątkowego :)

Do przeczytania!

Komentarze

  1. Sporo tego! Mi bardzo spodobała się prezenterka araba i derka haflingera <3 Widać, że robisz w dzierganiu postępy, a jednocześnie wkładasz w to całe serducho ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie akcesoria mi się podobają i podziwiam za chęci tworzenia. Jednak moją uwagę najbardziej przyciągnął żółty kantar prezentowany na Kastorze oraz derka, prezenterka Gwiazdora, kantar Mistrala, podoba mi się ten łososiowy kolor na nachrapniku i paskach policzkowych, siodło, które naprawdę fajnie wygląda i siatki na muchy. :D Aż mam ochotę coś pokleić, może w końcu się zbiorę, dziękuję za inspirację i pozdrawiam! :D (Mam nadzieję, że nie pomyliłam imion)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie! W takim razie przesyłam siły do działania! ;)
      Z imionami wszystko w porządku :)
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Woooow ile tego jest!:p
    Zazdroszczę motywacji do tworzenia:D Najbardziej chyba podobały mi się prezenterka, crossówki i stojaki. Świetny pomysł żeby w rolce po papierze wyciąć dziurki, na pewno są stabilne. Również zwróciłam uwagę na smaczki - jak kreatywnie!:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Nagromadziło się przez jakiś czas, a ja w zasadzie leniem jestem i generalnie mogłoby już być więcej x)
      Pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty