Spontaniczny przemalowaniec - Karino aka Orkan

 Hejo!

Pojawiam się tu z kolejnym customem! 

Karino aka Orkan to koń z mojej pierwszej w życiu wymiany z Julią C (być może kojarzycie jej kanał na youtubie). Jako że ogiera pinto uważałam za całkiem fajny model, gdyby nie jego grzywa, złapałam za skalpel i masę, a konik dostał nową grzywę! Uważam, że może jest ona ciut za bardzo nieruchoma, aczkolwiek mi nie rzuca się to tak w oczy.

Koń został przemalowany na maść karą, z mocniejszym niż zwykle cieniowaniem na brzuszku, okolicach pachwin itd. 

Na głowie ma dosyć szeroką odmianę, a może już raczej łatę. Sama nie wiem, odwzorowywałam ją po prostu idealnie ze zdjęcia. Nosek z racji tego jest uroczy i różowy :3  Na jednej z przednich nóg znajduje się z kolei skarpetka.


Kopyto na nodze z odmianą jest beżowe, ale nie jednolite. Tak samo z szarymi kopytami na nogach "bez niczego". 

Ogon i grzywa mają delikatnie brązowe końcówki, takie wypłowiałe. 


Oczy są moją dumą, bardzo je lubię. Mają zaznaczone białko. Następnie pobawiłam się lekko odcieniami brązu, używając trzech różnych. Na koniec dodałam poziomą źrenicę. Tym razem paczałki są delikatnie nabłyszczone, tak samo jak nozdrza.


Muszę przyznać, że jestem z chłopaka dumna. Wyszedł prawie dokładnie tak, jak go zaplanowałam. Nadal ma trochę smug czy zacieków, ale jestem zdania, że wygląda dużo lepiej niż Iskra. Tym razem podeszłam do malowania spokojnie, gdy coś mi nie szło, odkładałam go na bok i wracałam, jak ochłonęłam. U mnie jest zdecydowanie na plus, a Wy co o nim sądzicie?





Mam teraz plany na kolejne customy w wolnej chwili, gdyż chciałabym pomalować Migotkę, Szafira i Alerta - nowego konia w stanie body z kolejnej wymiany. Liczę, że uda się te plany niedługo zrealizować. 

Pozdrawiam Was cieplutko ;P


Komentarze

  1. Model prze piękny. Ja właśnie też biorę się za malowania konia (ktòrego ostatnio dostałam :P). Jego ròżowa chrapa wygrywa wszystko 😍

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To życzę Ci powodzenia z modelem!
      Dziękuję i pozdrawiam :)

      Usuń
  2. Zakochałam się w oczach i odmianie na pysku, kopytka też pięknie wyszły * - * Widać coraz mniej smug. Sama teraz zabrałam się za ,,większy" projekt, jutro odsłonię rąbek tajemnicy, a tymczasem życzę powodzenia w malowaniu innych customów :)

    Pozdrawiam
    Sayto aka Łowca much

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Z chęcią zobaczę Twoją pracę :D
      Pozdrawiam!

      Usuń
  3. Możesz być z siebie dumna, zrobiłaś ogromny postęp! Model jest bardzo fajny, podobają mi się cienie C:

    OdpowiedzUsuń
  4. Jest cudny! W Twoich pracach co chwilę widać progres i jestem ciekawa, jak to się dalej potoczy. :D Z niecierpliwością czekam na nowe customy no i trzymam kciuki!

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie pytaj się, co tu robię c:. Ale przypomniałam sobie, że tutaj zapomniałam się odezwać…
    W oczach i chrapulcu się zakochałam – za grzywę gratuluję, bo sama nie wiem, kiedy wezmę się za takie drastic customy (wiem, że mam niszczycielską moc… heh :')).
    Życzę powodzenia w dalszym malowaniu i pozdrawiam :).

    PS. Jakim modelem jest Alert?
    PS.2. W stajni, do której jeździłam kilka lat temu, był też koń o imieniu Karino i był właściwie prawie taki sam jak Twój Karino! Tylko ten żywy był srokaty, ale odmianę miał prawie tą samą… Hah :).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie przeglądałam posty i trafiłam na Twój kom :') Cieszę się, że model przypadł Ci do gustu! Alert to koń ciepłokrwisty z Collecty, w opłakanym stanie :P A co do Karino, ale się złożyło!
      Pozdrawiam :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty