Świąteczne koniki #6 - Ambrozja
Hej!
Powoli kurczy mi się lista koników do opisania, a jednak na razie doszedł kolejny model, który otrzymałam od siostry w prezencie urodzinowym :D
Mogę Wam zatem przedstawić kolejny model Mojo Fun, jaki u mnie zawitał.
Klacz fiordzka - Ambrozja
Zobaczyłam ją już dosyć dawno i zakochałam się w tym koniku. Nigdzie nie mogłam go znaleźć, ale w okolicy świąt upolowałam ją na Allegro i została kolejnym prezentem świątecznym :D Nie zaskoczyła mnie tak jak Ambicja, jest przepiękna tak jak na zdjęciu promocyjnym :)
Oprócz niej przybyło do mnie jeszcze kilka modeli Mojo, które podobały mi się najbardziej. Bardzo polubiłam tą firmę!
Ogon jest dziwnie pomalowany i brakuje tego "paska" na ogonie przechodzącego w ciemną kitę |
Klaczka ma szczupłe nóżki i okrągły brzuchol.
Przedstawia raczej lżejszy typ konia fiordzkiego. Jest oczywiście maści bułanej z pręgą grzbietową i dwukolorowymi grzywą oraz ogonem.
Ja ją mam :D. Ostatnio nawet wytarzałam ją w śniegu i nic jej się nie stało c:.
OdpowiedzUsuńProsiłabym o zajrzenie do najnowszego posta na moim końskim blogu :).
Pozdrawiam :)
O, zmieniłaś nick! Zaraz wpadnę do Ciebie :)
UsuńTo tylko na dwa dni… ale już chcę wracać do tego starego, haha c:.
UsuńA jak mnie poznałaś? c:
A dlaczego zmieniłaś? Poznałam, bo weszłam w ten profil i zobaczyłam Twoje blogi :)
UsuńKrótko mówiąc zostałam nominowana do challengu, w którym trzeba na 2 dni zmienić zdjęcie profilowe, nazwę oraz tematykę postów – i właśnie chciałam Cię zawiadomić, że Ciebie nominowałam c:
UsuńJuż przeczytałam, że nie bierzesz udziału, więc ok :).
UsuńNaprawdę ten fiord jest śliczny. Może kiedyś wyląduje na mojej chciejliście
OdpowiedzUsuńMi też się podoba :)
Usuń