Ferdek próbuje nowe przeszkody!

Hej!

Dzisiaj dojechały do nas nowe przeszkody (robiłam z dziadkiem :) i wyznaczyłam Natalię z Ferdkiem. Amelia chciała, żeby poruszać jej konia, a akurat przyjechała Natalia.

Chwilka stępa i ruszamy naszego lenia na drążkach ;)

Pierwsza przeszkoda to stacjonata...

Następnie jedziemy krzyżaka...

Najwyższa przeszkoda...

Cavaletka...

I krzyżak. Ferdek zrzucił, ale trzeba było kończyć jazdę, więc nie poprawialiśmy.

Po jeździe zasłużony odpoczynek :)

Jak Wam się podobają stojaki :)?

Do następnego posta!

Komentarze

Prześlij komentarz

Popularne posty