Sesyjka nad zatoką :D

Hejoszki!

Pojechałam dziś nad zatokę, wzięłam moja pięknisię i sfotografowałam ją :) Swoją drogą, Melodyjka jest u mnie krótko, a już jest lekko uszkodzona :(  Zostawiłam ją na łóżku i poszłam na spacer, a kiedy wróciłam zorientowałam się, że mój kot pogryzł nogę klaczce. Na szczęście ma na tyle małe ząbki, że nie udało mu się jej za bardzo podziurawić ;)
Ale dosyć tych opowiastek, przejdźmy do zdjęć.



Klacz ugrzęzła w piachu :P


I dębowanko ;)


A tutaj dwa łabędzie, które pływały sobie w zatoczce :)
Na zakończenie zdjęcie "całości".

Jak Wam się podobają foty?

Do napisania!

Komentarze

  1. Ładne zdjęcia, w plenerze zawsze są najładniejsze :3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :D Dla osoby takiej jak ja, mieszkającej w bloku, zdjęcia w plenerze są prawie niemożliwe i tylko dwa razy udało mi się wstawić takowe na bloga :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty